Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrozłom pod młotek

Bartłomiej Knapik, Łukasz Pałka
Wojewoda Krzysztof Grzelczyk (z prawej) obiecał radzie pracowniczej, że będzie miała wpływ na wybór nowego właściciela Centrozłomu.
FOT. TOMASZ GOLA
Wojewoda Krzysztof Grzelczyk (z prawej) obiecał radzie pracowniczej, że będzie miała wpływ na wybór nowego właściciela Centrozłomu. FOT. TOMASZ GOLA
Załoga będzie doradzała, komu sprzedać wrocławskie przedsiębiorstwo Państwowa firma będzie miała nowego właściciela – tak zdecydował wojewoda dolnośląski.

Załoga będzie doradzała, komu sprzedać wrocławskie przedsiębiorstwo

Państwowa firma będzie miała nowego właściciela – tak zdecydował wojewoda dolnośląski. Ministerstwo Skarbu nie ma o tym pojęcia

Po konsultacjach z załogą i zarządem uznałem, że najlepszym rozwiązaniem dla Centrozłomu będzie jego sprzedaż – mówi wojewoda Krzysztof Grzelczyk.
Według niego, dwóch miesięcy potrzeba, by w przetargu wyłonić firmę, która wyceni przedsiębiorstwo. Potem rozpoczną się negocjacje z inwestorami, które mogą potrwać pół roku.

Lista dyrektora
O zamiarach wojewody nic nie wie resort skarbu. Z informacji uzyskanych przez nas w biurze prasowym wynika, że urzędnicy nadal przygotowują prywatyzację firmy. Natomiast z entuzjazmem wypowiada się o najnowszym pomyśle dyrektor Centrozłomu.
– Jesteśmy łakomym kąskiem. Dlatego cieszy nas, że wojewoda poprosił nas o doradztwo podczas sprzedaży – mówi Ireneusz Nalewajko.
Wobec poprzedniego wojewody – Stanisława Łopatowskiego – załoga i szef firmy prezentowali mniej życzliwe nastawienie. Na budynku długo wisiał transparent: „Quo vadis wojewodo z prywatyzacją Centrozłomu”. A to dlatego, że Łopatowski nie chciał oddać firmy spółce pracowniczej.
– To my poprosiliśmy nowego wojewodę, żeby pomógł nam znaleźć inwestora – twierdzi Agata Waszczak, przewodnicząca rady pracowniczej.
Dyrektor Nalewajko wylicza potencjalnych kontrahentów: Denburg, Richter, Scholz, Złomrex, Donbas. Trzy pierwsze to firmy niemieckie, a ostatnia – ukraińska.
– W tej chwili nie ma faworytów – zapewnia wojewoda Krzysztof Grzelczyk.
Komitywie załogi z wojewodą nie może się nadziwić Kazimierz Ziółkowski, były dyrektor Wydziału Skarbu Państwa w Urzędzie Wojewódzkim.

Odsunięty minister
– To zaskakujące, że dyrektor i rada pracownicza, którzy protestowali przeciwko takiej formie prywatyzacji, teraz jej przyklaskują – mówi Ziółkowski. – Najwidoczniej dyrektor znalazł kontrahenta, z którym doszedł do porozumienia i teraz przedstawi go wojewodzie.
Jednocześnie zwraca uwagę, że prywatyzacją przedsiębiorstwa mógł się zająć minister skarbu. Jego urzędnicy mają o wiele większe doświadczenie, gdy idzie o wycenę firm.
A gdyby spółka trafiła na giełdę, to inwestorzy kupujący akcje dokonaliby w praktyce wyceny rynkowej. Inne korzyści to pozyskanie pieniędzy na rozwój i doprowadzenie do przejrzystości zarządzania. •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto