Kierowco, tego nie rób. Najbardziej absurdalne samodzielne naprawy samochodów! Sprawdź listę grzeszków polskich kierowców
Zasłanianie chłodnicy kartonem
Zasłanianie chłodnicy kartonem jest nie tylko absurdalne, ale również niebezpieczne. Najprawdopodobniej zwyczaj ten pochodzi jeszcze z epoki słusznie minionej. Za PRL-u jednym z większych problemów kierowców był mało wydolny układ chłodzenia. Silniki trudno się nagrzewały, dlatego wnętrze pojazdu przez dłuższy czas było chłodne. Kierowcy, przykrywając tekturą chłodnicę, szybciej uzyskiwali odpowiednią temperaturę. Należy podkreślić, że współcześnie takie zabiegi nie mają najmniejszego sensu, o czym przypomina Adam Lehnort, ekspert ProfiAuto: "Układy chłodzenia są obecnie tak skonstruowane, że radzą sobie zarówno w trakcie upałów, jak i mrozów. Jeśli jest inaczej i samochód po dłuższym czasie nie osiąga optymalnej temperatury, to prawdopodobnie jest to wina uszkodzonego termostatu. Zasłonięcie chłodnicy we współczesnym samochodzie zaburzy tylko prawidłową pracę układu. Podczas jazdy z wyższą prędkością, nawet przy ujemnych temperaturach, może dojść do przegrzania silnika. To z kolei doprowadzić może do wypalenia uszczelki pod głowicą, a ewentualne koszty naprawy mogą być naprawdę wysokie."