Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ku czci cesarza Wilhelma I. Historia wieży widokowej na Śnieżniku

OPRAC.:
Damian Bednarz
Damian Bednarz
Każdy, kto choć raz zdobył Śnieżnik, musiał widzieć pozostałości po wieży widokowej znajdującej się na szczycie. Znacie jej historię? Zapraszamy do podróży w czasie!

Panorama Kłodzka -Klodzko.naszemiasto.pl na Facebooku

Ze względu na kopułowaty kształt, szczyt Śnieżnika nigdy nie był dobrym miejscem do podziwiania widoków regionu. Zwracali na to uwagę podróznicy już w XVIII wieku. To właśnie między innymi przez wzgląd na takie opinie, w 1882 r. sekcja Staré Město Morawsko-Śląskiego Sudeckiego Towarzystwa Górskiego zaproponowała budowę wieży widokowej.

Jej inicjatywa spotkała się z przeciwdziałaniem Kłodzkiego Towarzystwa Górskiego, które samo planowało taką inwestycję. Konflikt rozstrzygnął książę Albrecht Hohenzollern, będący właścicielem większości ziemi na szczycie, który w październiku 1884 r. odmówił zgody na budowę.

Kilka lat później inicjatywę wybudowania wieży przejęła GGV, której prezesem był s Felix Burczek. To właśnie jego określa się mianem „ojca chrzestnego wieży na Śnieżniku”. Kiedy w 1888 roku zmarł cesarz Wilhelm I, zadeklarowano, że planowana wieża będzie pomnikiem ku jego pamięci. W ten sprytny sposób chciano przełamać opór księcia Albrechta.

I udało się! Hohenzollernowi nie wypadało odmówić wydania zgody na taką szczytną inicjatywę. Projektantem budowli był Felix Henry. Jego plany zatwierdzono w 1893 r. wraz z podpisaniem umowy budowlanej z księciem, właścicielem klucza strońskiego. W 1894 r. zadanie budowy powierzono Emilowi Giesserowi, mistrzowi budowlanemu z Kłodzka.

Koszt inwestycji oszacowano na 32–36 tys. ówczesnych marek. W celu zgromadzenia niezbędnych funduszy wypuszczono obligacje. Umowę z firmą Giessera podpisano 4 marca 1895 r. Felix Burczek zrzekł się na czas budowy funkcji przewodniczącego GGV. Budowa trwała cztery lata i trzeba przyznać, że przebiegała w bardzo trudnych warunkach.

Co prawda inwestycję prowadzono tylko w miesiącach letnich, jednak ze względu na to, że wieża powstawała na szczycie, był problem z dostarczaniem materiałów. Radzono sobie więc w inny sposób. Kamienne bloki do budowy pozyskiwano z okolicznych gołoborzy. Piasek udało się znaleźć na samym szczycie Śnieżnika, a wodę pobierano z pobliskiego źródła rzeki Morawy. Jak podają źródła, piaskowiec do zdobień przywożono aż z Piekielnej Doliny w pobliżu Polanicy-Zdroju.

Budowla miała wysokość 33,55 m. Składała się z dwóch przylegających do siebie, cylindrycznych wież zwieńczonych blankami. Platformy widokowe znajdowały się na szczytach na wysokości 29,95 m i 17,40 m. Co ciekawe, wstęp do wieży był płatny. Kosztował 20 feningów.
Po zakończeniu II wojny światowej, kiedy ziemia kłodzka została włączona do Polski, rozpoczął się okres jej upadku.
Mimo że w 1948 r. przeprowadzono remont zabezpieczający, opuszczona budowla niszczała – przez ponad 20 lat nie doczekała się opieki, nie przeprowadzono konserwacji.

Z czasem wejście na więżę zaczęło uchodzić jako niebezpieczne. W 1973 roku ówczesny naczelnik Stronia Śląskiego Marian Snopkowski, podjął decyzję o wyburzeniu atrakcji turystycznej pod pretekstem złego stanu technicznego. Przy pomocy wojskowych saperów z Wrocławia wysadzono ją w powietrze. Pierwsza detonacja materiałów wybuchowych okazała się nieudana.

Kamienna konstrukcja runęła 11 października 1973 r. o godz. 14:01, wbrew opiniom o złym stanie technicznym, dopiero po zastosowaniu podwójnych ładunków. Zdemontowana polska tablica została porzucona, uratowali ją Czesi i do 1989 wisiała w Starym Městě pod Sněžníkem. Odzyskana, została zamontowana przez Lecha Rugałę oraz Zbigniewa Fastnachta w ścianie schroniska „Na Śnieżniku” i odsłonięta 20 sierpnia 1989.

Nowa wieża widokowa ma stanąć w tym miejscu w 2021 roku.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto