Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niemcy z psami i małym dzieckiem w spacerówce utknęli na zboczu Śnieżki. Mogło skończyć się tragicznie. Interweniował GOPR

Paulina Gadomska
Paulina Gadomska
W dolinach widać wiosnę, ale szczyty Karkonoszy nadal są ogarnięte przez zimę. Warunki, które panują w wyższych partiach nie zawsze są łatwe, a źle przygotowani do wędrówki turyści zagrażają sobie i dokładają pracy ratownikom z GOPR Karkonosze. Tak było w sobotę, kiedy Niemcy z psami i małym dzieckiem utknęli na zboczu Śnieżki. Interweniował GOPR

Ruch turystyczny w rejonie Śnieżki nadal jest spory, chociaż wyciąg na Kopę nie funkcjonuje obecnie ze względu na przerwę techniczną. W szczytowych partiach Karkonoszy pokrywa śnieżna jest bardzo duża, a temperatury niższe niż w dolinach. Miejscami występują oblodzenia lub grząski śnieg. Wychodzą na szlak należy się dobrze przygotować.

Przekonali się o tym turyści z Niemiec, którzy w sobotnie popołudnie utknęli na drodze Jubileuszowej na zboczach Śnieżki. Piechurom towarzyszyły trzy psy oraz małe dziecko w wózku spacerowym. Warunki jakie panowały na tej wysokości pokonały turystów i musieli oni wezwać służby ratunkowe. Do zadania zadysponowane zostały cztery zespoły ratunkowe, w tym jeden z Czech.

Niestety to zdarzenie jest przykładem złego przygotowania do zimowej wędrówki, załamania pogody oraz złego zaplanowania trasy.

Jak się przygotować do wyjścia w góry? Kilka ważnych zasad

Przed wejściem na szlak koniecznie należy sprawdzić prognozę pogody. Dzięki temu będziemy wiedzieć na co się szykować i jaki strój ubrać. Grań Karkonoszy to jedno z najbardziej wietrznych miejsc w Polsce, będące także jednym z najchłodniejszych. Ubranie powinno być nieprzemakalne, chroniące przed wiatrem, ale również na tyle lekkie, aby można było komfortowo maszerować. W górach sprawdza się metoda ubierania "na cebulę", czyli warstwowo. Dzięki temu w każdym momencie będziemy mogli regulować poziom ciepłoty.

Na karkonoskich szlakach w okresie jesienno- zimowym jest ślisko. Wiatr robi swoje, tworząc często lodową warstwę na trasach. Odpowiednie obuwie górskie trzymające kostkę to bardzo ważna część naszego przygotowania, a i czasem one są niewystarczające. Raczki i kije powinny znaleźć się w naszym ekwipunku.

Schroniska górskie są otwarte, warto jednak w plecaku mieć jakiś prowiant i ciepłą herbatę, aby móc na szlaku dodać sobie energii.

Nie powinno się ruszać na górski szlak, nie dbając wcześniej choćby w minimalnym stopniu o fizyczną formę. Regularne spacery, trening siłowy czy wizyty na basenie na pewno poprawią naszą kondycję. Jeśli jednak mamy w planach ambitniejsze górskie wędrówki, powinniśmy poświęcić więcej czasu na budowanie formy. Pamiętajmy, że wobec silnych opadów śniegu i nieprzetartego szlaku, będziemy zmuszeni poświęcić o wiele więcej energii niż w sytuacji, w której szlak jest dobrze przetarty. Podobnie zresztą wobec większego oblodzenia - pracują wtedy mocniej inne partie mięśni, dochodzi do tego ponadprzeciętne skupienie.

Niemcy z psami i małym dzieckiem w spacerówce utknęli na zbo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Niemcy z psami i małym dzieckiem w spacerówce utknęli na zboczu Śnieżki. Mogło skończyć się tragicznie. Interweniował GOPR - Jelenia Góra Nasze Miasto

Wróć na stronieslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto