Po północy oficer dyżurny polanickiej policji został poinformowany przez pracownika jednej ze stacji paliw, że ich klient próbuje podpalić paliwo. Najpierw kupił na stacji zapalniczkę i w pośpiechu odszedł od kasy. Następnie podszedł do dystrybutora paliwa, wziął do ręki pistolet dozujący paliwo i zaczął rozlewać je wokół dystrybutora. Pracownica stacji widząc to, natychmiast zablokowała dostęp do benzyny i powiadomiła policję. W tym czasie klient za pomocą zapalniczki wielokrotnie próbował podpalić rozlane paliwo, jednak po kilku nieudanych próbach podpalenia uciekł z terenu stacji. Mężczyźnie nie udało się uciec. Został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że jest pijany i ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podpalacz został zatrzymany w areszcie. Za spowodowanie zagrożenia życia i mienia grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?