Projekt Skąd-Dokąd zakończony (ZDJĘCIA)

Projekt SKĄD-DOKĄD zakończony

Rezultatem aktywności m młodych ludzi jest przede wszystkim stworzenie i wypełnienie treścią wortalu internetowego, na którym młodzież publikuje historie ludzi i relacje z powojennych wydarzeń. Jak podkreślają, interesują ich w szczególności: wspomnienia, tych którzy przybili tu jako pierwsi, opowieści o tym jak wyglądało życie naszego regionu po wojnie oraz stare fotografie i nagrania i dokumenty.

O swoim projekcie mówią tak – „Uznaliśmy, że stworzenie wortalu internetowego o tematyce własnych korzeni będzie dużym wyzwaniem i pozwoli na szerszą kontynuacje w przyszłości. Chcieliśmy, aby nasz projekt był: potrzebny, nowy, podnosił sprawy bliskie i ważne dla społeczności lokalnej, dawał nam szansę na rozwijanie siebie. Z pomocą w realizacji zamierzeń przyszło nam Stowarzyszenie Fundus Glacensis z Kudowy Zdr. Za pośrednictwem tej organizacji mogliśmy aplikować do Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży w Warszawie w ramach Programu "Równać Szanse". Zyskaliśmy akceptację i dofinansowanie, więc w sierpniu 2013 roku mogliśmy rozpocząć wspólną przygodę. Prowadzone działania (spotkania tematyczne, wyjazdy integracyjne i sesje warsztatowe z udziałem ekspertów) pozwoliły nam w styczniu 2014 r. uruchomić wortal o nazwie www.naszehistorie.pl, a następnie wypełnić go tematycznymi informacjami. Tytułowe "Skąd?" to odnajdowanie śladów przeszłości, poszukiwanie własnych korzeni i swojej lokalnej tożsamości, zaś "Dokąd?" to nasza próba odnalezienia się w przyszłości – rozwijania siebie i swojego otoczenia”.
Prowadzący pokazy finałowe Dominika Mierzwa i Łukasz Czemarmazowicz zapewniali, że to nie koniec. „Przed nami prezentacje efektów naszych działań w szkołach i końcowa ewaluacja. Także strona internetowa www.naszehistorie.pl będzie uzupełniana i rozwijana, więc zgodnie z założeniami będzie kontynuacja”.

Wojciech Heliński i Marek Mazurkiewicz, odpowiadający za projekt z ramienia Fundus Glacensis dodają – „Nie tylko ze względu na długi czas realizacji (15 miesięcy) i młodych beneficjentów – był to bardzo trudny projekt. Tym razem nasza rola w tej inicjatywie polegała bardziej na pomaganiu młodzieży i koordynowaniu działań niż bezpośredniej organizacji, a z 25 osobową grupą niełatwo osiągnąć konsensus.” Zapraszamy na stronę internetowa projektu i zachęcamy do opublikowania swoich historii.