Śladami królewny

Nowy szlak turystyczny ma przyciągnąć mieszkańców Beneluksu
Na jej cześć nazwano źródło niedaleko Jaskini Niedźwiedziej i kamieniołomy z marmurem w Stroniu Śląskim. Za cztery lata przypada dwusetna rocznica urodzin Marianny Orańskiej. Z tej okazji powstanie trasa turystyczna w Kotlinie Kłodzkiej

Miała 28 lat, kiedy przyjechała z Niderlandów na ziemię kłodzką. To za jej sprawą powstała droga z Ząbkowic Śląskich przez Kamieniec Ząbkowicki, Lądek-
-Zdrój, przełęcz Płoszczyna w kierunku Przełęczy Suchej. Mieszkańcy Stronia Śląskiego zawdzięczają jej tartak i hutę szkła. Tak bardzo zasłużyła się w pamięci mieszkańców swoich włości, że jej imię noszą droga w Górach Bialskich, źródło niedaleko Jaskini Niedźwiedziej, skały na Żmijowcu i kamieniołom marmurów w Stroniu Śląskim. Od lat też postać Marianny jak magnes przyciąga do nas turystów z Belgii i Holandii, a są i tacy, którzy tak jak ona zakochują się w Kotlinie i osiadają tu na stałe.
Nic więc dziwnego, że postanowiono upamiętnić 200. rocznicę jej urodzin. Władze powiatów ząbkowickiego i kłodzkiego wspólnie z samorządowcami z Czech chcą stworzyć szlak turystyczny noszący imię Marianny. Licząca kilkadziesiąt kilometrów trasa z Ząbkowic do Międzygórza ma być gotowa w 2010 roku. W planach jest także cykl imprez, między innymi coroczny dwudniowy rajd pieszy.
Wszystkie zadania koordynować ma specjalna grupa. Już podczas pierwszego spotkania ustalono, że konieczna jest wspólna promocja na zagranicznych targach turystycznych, w szczególności na rynku holenderskim. Rozważany jest też specjalny wyjazd studyjny dla belgijskich i holenderskich dziennikarzy, którzy na miejscu, w Polsce, mogliby poznać zarówno planowaną trasę szlaku, jak i związane z osobą Marianny Orańskiej zabytki.
Jak na razie pomysłodawcy muszą przygotować nie tylko kosztorys, ale przede wszystkim dokumentację. O pieniądze na szlak Polacy i Czesi będą wspólnie zabiegać w Unii Europejskiej. •